Raportuj komentarz

mój tata pracował w MKS i dobrze ze juz tam nie jezdzi bo dosyc ze zarabiał 1300 zł za 250 godzinn w pracy( I TO NA WŁASNEJ DZIAŁALNOSCI) to zszargał sobie nerwy z tymi ludzmi i podobno kierownik jest zdrowo rypniety msci sie na tych bidnych kierowcach....tylko co na to wszystko prezes- prezydent i prawo pracy przeciez Ci kierowcy jezdzą prawie non stop ......panie prezesie czy to jest zgodne z kodeksem pracy......a pan pewnie 160 godzinek i 10.000 Pan zarobi...........co? MOŻE TRZEBA KOGOŚ ZAWIADOMIĆ?????????