Raportuj komentarz

Przyszli wice czyli B i S chcieli sobie urządzić grilowanie L. Ale spryciarze nie chcieli robić tego sami tylko podpuścili H,L i B. L nie dał się nabrać i teraz kombinuje jak rozegrać nowe rozdanie by tamci ugrali mniej niż 11 oczek. Łatwo nie będzie bo tym razem P nie startuje do S tylko będzie wzmacniał tutejszy rewir. Ludziska będą głosować bo myślą że można być waletem i asem jednocześnie. Prawi oddali asa walkowerem, lewi jak zwykle bez pełnej talii i szans, józkowi to folk, donkowcy słabi podobnie jak lewi nawet chętnego na asa nie mają. W środku pola jakby luka powstała ale samymi waletami wygrać się nie da. Potrzebne są damy i króle.