Raportuj komentarz

Piękny, profesjonalny tekst na koniec artykułu: "Dziennikarze nie zadawali pytań na samej konferencji, jedynie po jej zakończeniu zaczepiali kandydatów o komentarz do niektórych poruszonych kwestii".
Panie Dymiński dlaczego zaczepiał Pan Panią Szybiak i Pana Lenika? Jeszcze się im przyśni w nocy konferencja prasowa i obudzą się z płaczem że ktoś oczekuje od nich odpowiedzi na pytanie o program wyborczy.