Raportuj komentarz

Pan Cezary Gmyz napisał na Twitterze: "Zawsze byłem kociarzem. Myślę jednak poważnie aby sprawić sobie psa. Jak bowiem szczuć kotem agitatorów, którzy mają łazić door to door" :-) . Ja mam nad drzwiami wypisane kredą K+M+B, to pewnie wystarczy, by zniechęcić agitatorów.
Głosowanie na Komorowskiego - to grzech śmiertelny.