Raportuj komentarz

I właśnie to poparcie, prężnego, niezależnego, silnego, widocznego i jakże ważnego podmiotu jakim jest KFS przeważy i wygra Duda. Pewnie Kurski z tą dwójką ze 3 noce negocjował warunki poparcia.

Hahaha - żałosna dwójka, za 5 lat jak będzie koniunktura to poprzecie na stanowisko prezydenta nawet Kłapouchego albo Żabę Kermit.

Weźcie się do roboty a swojej wywody kogo popieracie zostawcie dla wujka Wieśka.