Raportuj komentarz

no nie każdy "WM"za zgodą szefowej może przesiadywać w domciu 4,5 godziny, chodzić po szmateksach lub z pieskiem po osiedlu w godzinach pracy i wpisywać w zeszycie wyjścia, ze sie jest w terenie u klientów.
To nie pierwsze jak wiemy twoje krętactwo Gdyby nie rodzinka w UM to do czyjego siedzenia by ci łapki przyrosły.