Raportuj komentarz

To mini rondo nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Ma za to dużo wspólnego z problematycznym poruszaniem się po nim. Auto z przyczepą, lawetą, bus, autobus często ma niezły problem. Kto z wydziału drogownictwa krośnieńskiego urzędu korzysta z niego codziennie w praktyce ? Pierw robi się testy większym autem (najlepiej bus z przyczepą) a potem podejmuje się decyzję o budowie. Nigdy na odwrót.