Raportuj komentarz

I to jest MARKETING przez wielkie "M". Już nie 60 a 70 sklepów, a dlaczego? Może na większe, drogie powierzchnie
nie ma chętnych? Kilka dni temu z potencjalnych 60-ciu sklepów wynajętych było 27.
Czy to nie porażka marketingowa? Umowy są 10-letnie? A może 15-letnie? Czynsz 40 EURO za mkw? czy może 50?
No i ci wielcy giganci płacą najwyżej ułamek z tego co ci malutcy.