Raportuj komentarz

A pan redaktor dymiński to nagle przestał krytykować prezydenta przytockiego, bo skrytykował go inny redaktor, którego nie lubi? To wg pana redaktora dymińskiego wszystko w mieście i w rynku jest cacy? Ano tak, wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Wojenkę pan uprawda panie dymiński.