Logo
Wydrukuj tę stronę

Dwóch radnych ma zostać pozbawionych stanowisk. Przewodniczący Rady utajnia projekty uchwał Polecamy

Ireneusz Kwieciński, Janusz Hejnar - Radni Miasta Krosna Ireneusz Kwieciński, Janusz Hejnar - Radni Miasta Krosna Fot. Łukasz Jaracz

W programie najbliższej sesji Rady Miasta Krosna (29.08) znajduje się punkt poświęcony "wygaszaniu mandatów" dwóch radnych. Przewodniczący Rady Miasta, Stanisław Słyś zakazał ujawnienia dotyczących tego punktu projektów uchwał i ich uzasadnień, co jest sprzeczne z zasadą dostępu do informacji publicznej. Dowiedzieliśmy się jednak, że chodzi o radnych opozycji, wybranych z tego samego okręgu co przewodniczący.

REKLAMA


W sprawie "wygaszania mandatów niewygodnym radnym" głos zabrał Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke. W poniedziałek 25 sierpnia działacze KNP zwołali konferencję prasową pod siedzibą Rady Miasta. W trakcie jej trwania Alicja Dubniewicz z KNP zaprosiła kibiców żużlowych aby przyszli na sesję Rady Miasta, bo jak poinformowano, jednym z radnych, który ma zostać pozbawiony mandatu jest trener żużlowców, Ireneusz Kwieciński.


Alicja Dubniewicz i Ireneusz Dzieszko - Kongres Nowej Prawicy

- Wokół pełniących zbyt długo funkcje prezydentów widać też problem wykorzystywania władzy w niezbyt ładny sposób. W Rzeszowie prezydent Ferenc przed samymi wyborami pozywa do sądu osoby, które mają zdanie inne niż on. W Krośnie opozycyjnym radnym wygraża się odebraniem mandatów pod mało wiarygodnymi pretekstami. Zarzuty dotyczące sytuacji sprzed kilku lat przez "przypadek" wyciąga się właśnie teraz, przed  samymi wyborami, chociaż  wcześniej nikt zastrzeżeń nie zgłaszał. W najbliższych dniach w ten sposób mandatów mają być pozbawieni Janusz Hejnar i Ireneusz Kwieciński - radni wybrani w tym samym okręgu, co Stanisław Słyś, przewodniczący Rady Miasta Krosna - mówił na konferencji pod Urzędem Ireneusz Dzieszko z Kongresu Nowej Prawicy.

- Czy przewodniczącemu chodzi o to, żeby wyautować konkurencję? - pyta Alicja Dubniewicz - O co w tym wszystkim chodzi?

- Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke w zbliżających się wyborach samorządowych  będzie popierać kandydatów, którzy pozbawią władzy tych, którzy zdążyli zapomnieć, po co ją sprawują. Władze są po to, żeby ułatwiać zarabianie pieniędzy mieszkańcom, a nie po to, żeby z pieniędzy mieszkańców zapewniać  atrakcje przyjezdnym. Władze są po to, żeby porządek utrzymywać, a nie po to, żeby, naginając przepisy, realizować swoje politykierskie interesy - dodaje Alicja Dubniewicz.

- W poniedziałek (25.08) Biuro Rady Miasta Krosna ODMÓWIŁO udostępnienia projektu  uchwał o wygaszeniu mandatów radnych Janusza Hejnara i Ireneusza  Kwiecińskiego, powołując się na polecenie przewodniczący Rady Stanisława Słysia - poinformował Ireneusz Dzieszko. - Ustawa o dostępie do informacji publicznej się nie przyjęła w Krośnie, ale my się postaramy, żeby się przyjęła lepiej - mówił Ireneusz Dzieszko.

Wydania projektów uchwał odmówiono także dziennikarzom, nie ma ich zamieszczonych w biuletynie informacji publicznej oraz nie zostały przesłane wraz z materiałami na sesję. Odmowę wydania dokumentów Biuro Rady tłumaczy decyzją przewodniczącego Stanisława Słysia. Przewodniczący Rady tym samym utajnił przed mieszkańcami Krosna projekty uchwał dotyczące sprawowania mandatów przez dwóch radnych. Ireneusz Dzieszko skomentował, że jest to działanie sprzeczne z ustawą o dostępie do informacji publicznej.

- Chcemy  zaprosić  mieszkańców Krosna, a w szczególności kibiców żużla, na  sesję, która odbędzie się w najbliższy piątek 29 sierpnia 2014 r. o godz. 10.00 w sali narad Urzędu Miasta Krosna ul. Staszica 2, punkt 9. Rozpatrzenie i podjęcie uchwał w sprawach wygaśnięcia mandatu radnych (projekty Nr LXI/1416/14 i Nr LXI/1417/14). Zapraszamy wszystkich, żeby posłuchali co mądrego mają do powiedzenia radni - zachęcała na konferencji prasowej Alicja Dubniewicz. - Radny Kwieciński jest trenerem żużlowców i to znaczy, że nie może być radnym, bo tor żużlowy należy do Miasta? - pytała Alicja Dubniewicz. - Dopiero po prawie czterech latach to zauważono? - dodał Ireneusz Dzieszko.

Alicja Dubniewicz dodała, że równoczesne są radni, którzy pracują w spółkach miejskich i to nie jest problem. - Bulwersująca jest też sprawa radnego Czaji, który jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, a równocześnie teściem Skarbnika Miasta. Teść swojego zięcia kontroluje. Może tak powinno być, że teściowie kontrolują swoich zięciów i synowe, ale czy w obrębie Miasta? To nikomu nie przeszkadza, a równocześnie jest nagle problem trenera żużla - dodała Alicja Dubniewicz.

Jak dowiedzieliśmy się, w przypadku Janusza Hejnara pretekstem do odebrania mandatu radnego ma być fakt jego tymczasowego zameldowana z czasów jeszcze sprzed jego wyboru na radnego. Przez cztery lata nie stanowiło to problemu, tym bardziej, że o prawie wybieralności decyduje nie zameldowanie, a wpis do rejestru wyborców. Pomimo złożonych wyjaśnienie i sprostowania oczywistej pomyłki projekt uchwały o wygaszeniu mandatu został wpisany w program sierpniowej sesji Rady Miasta. Janusz Hejnar jest radnym mieszkającym w tej samej dzielnicy, co przewodniczący Rady, w wyborach z 2010 roku miał w Suchodole jeden z najlepszych wyników.

Skontaktowaliśmy się z radnymi
Ireneusz Kwieciński nie chce się szerzej wypowiadać o sprawie przed sesją Rady. Komentuje krótko: - Podobne umowy z MOSiR-em miałem co najmniej od 2010 roku, w tym przez całą kadencję. To dziwne, że dopiero tuż przed wyborami ktoś z tego robi problem  - mówi dla KrosnoCity.pl.

- Przez cztery lata pan przewodniczący Słyś nadzoruje oświadczenia majątkowe i tego nie zauważył, skoro to jest taka ważna sprawa? To znaczy, że albo jest nieudolny i powinno się go odwołać z funkcji przewodniczącego, albo tuż przed wyborami szuka brudnych "haków". Nie udało się mnie wyeliminować procesem karnym wytoczonym przez Urząd, zostałem uniewinniony ["To już koniec "sprawy Hejnara"? Sąd Rejonowy uniewinnił piekarza z Krosna" - przyp. red.], to teraz przewodniczący szuka innego sposobu by się mnie pozbyć z Rady Miasta. Wygląda na to, że przewodniczący Słyś jest w potrzasku, obawia się o przyszłą kadencję - mówi Janusz Hejnar.

Klika słów o turystyce
Podczas Konferencji nawiązano też do niedawnej wymiany argumentów pomiędzy Kongresem Nowej Prawicy, a prezydentem Krosna, Piotrem Przytockim w sprawie Centrum Dziedzictwa Szkła. - W turystyce chodzi o to, żeby na osobach przyjezdnych pieniądze zarabiali mieszkańcy i miasto, a nie o to, by dopłacano z pieniędzy mieszkańców i miasta do turystów. Prezydent Przytocki tak się zachwycił Centrum Dziedzictwa Szkła, że zapomniał, w jakiej kolejności ma być ustawiony koń i pojazd, który koń ma ciągnąć - mówił Ireneusz Dzieszko odnosząc się do cytowanych w mediach wypowiedzi prezydenta, że dzięki dotowanemu CDS do Krosna przyjeżdża więcej turystów.

- Podobne problemy są z włodarzami innych miast, których kilka kadencji sprawowania władzy również oderwało od życia i elementarnej umiejętności  logicznego myślenia. Np. w Rzeszowie prezydent Ferenc zdradza objawy  zdziecinnienia. Dla niego atrakcje to budowane z pieniędzy mieszkańców i miasta okrągła kładka czy fontanna wygrywająca całymi dniami piosenki z "Akademii pana Kleksa" - dodał Ireneusz Dzieszko.

Piotr Dymiński

  • autor: pd

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021