Logo
Wydrukuj tę stronę

Krosno: radni pytali o blok TBS z grzybem

Krosno: radni pytali o blok TBS z grzybem Fot. Piotr Dymiński

Prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego złożył sprawozdanie z działalności Spółki dla Rady Miasta Krosna. Radni pytali między innymi o sprawę zagrzybionego bloku, o którym informowaliśmy w KrosnoCity.pl.

REKLAMA


Na pytania radnych dotyczące Towarzystwa Budownictwa Społecznego odpowiadał Stanisław Kubit, prezes TBS. Zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa, prezes jest bratem przewodniczącego Rady Miasta.

Sprawa "bloku z grzybem" powróciła podczas sierpniowej sesji rady. Radny Łukasz Kwolek (Klub PiS) zapytał o sytuację zagrzybienia bloku TBS w Turaszówce. O stanie samego budynku w KrosnoCity.pl informowaliśmy tutaj: Krosno: nieskuteczna walka z grzybem w bloku przy Sportowej

- Po raz pierwszy pojawił nam się ten problem - odpowiedział Stanisław Kubit, podkreślając, że spółka od lat realizuje program budowy mieszkań na wynajem.

Blok, którego dotyczy problem, był zasiedlany od sierpnia ubiegłego roku.

Następnie prezes przytaczał przyczyny zjawiska i mówił o podjętych działaniach.

- Najemcy bardzo szybko chcieli wejść do tych mieszkań - mówił prezes. - Wykonawcy chcą bardzo szybko zakończyć zadania, wziąć wynagrodzenie i iść na kolejne inwestycje - dodał.

Te okoliczności zdaniem prezesa Kubita spowodowały nagromadzenie wilgoci technologicznej, której nie zdążono wysuszyć przed wejściem najemców.

- Wilgoć w tych budynkach jeszcze była - przyznał prezes. Dodał, że w kilku przypadkach mieszkania zostały szybko pomalowane, wstawiono meble. - Ta wilgoć nie wyszła jeszcze z tego budynku. W pięciu mieszkaniach ona wychodziła - stwierdził prezes.

- W trzech mieszkaniach problem już nie istnieje, natomiast w dwóch jeszcze tak - podsumowywał.

Drugim powodem problemu miało być niezastosowanie się mieszkańców do zaleceń, w jednym z mieszkań w sezonie grzewczym miało być nieużywane ogrzewanie.

Zupełnie inaczej sprawę przedstawiają mieszkańcy. Ich zdaniem problem wilgoci nadal nie został rozwiązany, pomimo wczesnego uruchomienia ogrzewania i stosowania osuszaczy. Krytykują też propozycje TBS i wykonawcy, nie zgadzając się na "remont" polegający na zamalowaniu grzyba.

Na początku września spółka podjęła kolejne działania w celu rozwiązania problemu, w tym dokonano oględzin mieszkań i zanotowano uwagi mieszkańców.

Spółka wyciągnęła też wnioski. - TBS nie będzie za wcześnie oddawał mieszkańcom kluczy, mimo próśb. Budynki muszą troszkę odetchnąć - podsumowywał prezes.

pd

  • autor: pd

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021