Otrzymaliśmy odpowiedzi krośnieńskiego urzędu miasta na pytania zadane w związku ze zgłaszanymi przez mieszkańców uciążliwymi koloniami gawronów. Miasto nie planuje znacznego poszerzenia działań przeciw nadmiernej populacji gawronów. Równocześnie urzędnicy apelują do mieszkańców o rozwagę w dokarmianiu ptaków, tak by nie powiększać populacji gawronów... i szczurów.
"Wygląda na to, że znowu zaczęło się straszenie i wyganianie ptaków z innych terenów na rzecz Osiedla Markiewicza" - napisał do nas jeden z mieszkańców ul. Armii Krajowej. Nie myli się, na terenie Starego Cmentarza przy ul. Krakowskiej nie ma już ani jednego gawrona.
Kolonia gawronów ponownie korzysta z drzew na Starym Cmentarzu. Na początku roku uciążliwe ptaki przegonił sokolnik pracujący z pomocą jastrzębia - Loli.
Gawrony zostały wypłoszone z dwóch miejsc w Krośnie. Z terenu Starego Cmentarza przegoniono kolonię, która mogła liczyć nawet kilka tysięcy osobników. Ptaki opanowały jednak inne lokalizacje.
Gdzie odleciały gawrony wypłoszone ze Starego Cmentarza i z rejonu bloku przy ul. Żwirki i Wigury? Część na pewno skolonizowała drzewa na krośnieńskich osiedlach. Kolejni mieszkańcy odczuli ich uciążliwość. Urząd miasta będzie przeciwdziałał na kilka sposobów. Rozważa się nawet poszerzenie działań sokolniczych w przyszłym roku. Planowane są też zmiany dotyczące odpadów, na których żeruje ptactwo.
[PRIMA APRILIS] Scena niemal jak z "Ptaków" Hitchcocka rozegrała się dzisiaj o świcie w Krośnie! Stado gawronów pogoniło sokolnika ze Starego Cmentarza. Szczęśliwie nie odniósł poważnych obrażeń, jednak cała akcja płoszenia traci sens.
Gawrony wypłaszane ze Starego Cmentarza obsiadają krośnieńskie osiedla. Mieszkańcy twierdzą, że w tym roku ptaków jest kilka razy więcej niż zwykle.
Ostateczna ocena skuteczności sokolnika w Krośnie nastąpi pod koniec kwietnia. Dotychczasowe efekty są obiecujące. Zwiększa się też bioróżnorodność na terenie Starego Cmentarza.
Po naszym artykule o planowanej akcji sokolnika w Krośnie do redakcji zwrócili się obrońcy przyrody. Przypomnieli, że wymieniona w artykule sierpówka jest gatunkiem chronionym.