Raportuj komentarz

Nie odnoszę się do tego konkretnego procesu bo nie znam sprawy. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego procesy sądowe trwają po kilka lat. Często widzę w tv jak po kilku latach procesu sąd wyższej instancji każe sprawę zacząć od nowa. Jeżeli sędzia ma przedstawione dowody i nie potrafi wydać wyroku tylko ciągnie proces przez kilka lat to coś jest nie tak. Jeżeli sędzia na wszystko potrzebuje opinii i pieczątki biegłego nawet na to kiedy w zimie zapada zmrok to też jest coś nie tak. Jeżeli tak jak w jednym tutejszych cywilnych gdzie na biegłych powołuje się osoby nie posiadające ani wiedzy ani uprawnień to dobrze być nie może. To nie biegli powinni kreować wyroki tylko powinien je wydawać sędzia kierujący się wiedzą, mądrością, sumieniem i doświadczeniem. Wyroki wydawane po kilku latach może i są bardziej przemyślane ale w innych systemach działa to jakoś szybciej i sprawniej. Nierychliwość zostawmy Panu Bogu nam wystarczy szybkie i sprawiedliwe osądzanie spraw.