Raportuj komentarz

Macierewicz walczył o wolną Polskę. Wielu innych też walczyło, a kiedy powstała zaczęli ją budować. Macierewicz jeszcze tego nie zauważył i dalej walczy. A może to ten partyzant, który zabłądził w lesie i nie zauważył, że wojna się skończyła.
Przestańmy wreszcie walczyć o "wolną Polskę" i zacznijmy ja budować, razem, a nie wyszukując sobie wrogów.
Zwłaszcza, gdy się to ma odbywać w imię "miłości bliźniego". A społeczeństwo mniej się dzieli na lewice prawicę, a bardziej na ludzi racjonalnie myślących i irracjonalistów, którzy czasem swój irracjonalizm przykrywają określeniem "zdrowy rozsądek". Bo tzw. zdrowy rozsądek przynależy do każdego z nas, z tym, że niestety to każdy z nas określa czym ten zdrowy rozsądek jest. I czy to mądry człowiek czy głupi jest przekonany, że kieruje się zdrowym rozsądkiem.