Raportuj komentarz

Odporny na bzdury- masz rację, że na Podkarpaciu się nie przelewa, ale filmy promocyjne mają z definicji za zadanie pokazywać potencjał i mocne strony okolicy, żeby mogło się coś zmienić na lepsze przez przyciągnięcie inwestorów chociażby. Dlatego jestem na tak dla sensownych działań promujących Krosno czy Podkarpacie (podkreślam słowo sensownych).
Dalej jestem ciekaw zestawienia kosztów powyższego filmiku z tym "promującym" Krosno.