“ Czy wyznanie albo przynależność do danej partii jest najwazniejsze? Wydaje mi się, że czlowieka stawia się na pierwszym miejscu. Z tego co mi wiadomo ten Pan nikogo nie zabił, a wręcz przeciwnie był pomocnym i dobrym człowiekiem. Nie interesuje mnie do jakiej partii kto należy i w co wierzy. Jeżeli moja Mama jest za partią PiS, a Tata za PO/SLD to mam ich wyzywać od Moherów czy Komuchów? Nie, bo są dobrymi ludźmi i pomocnymi, nie tylko dla mnie czy mojej rodziny, ale i dla innych. Czy wiara albo partia jest w tych czasach wyznacznikiem czy ktoś jest dobry czy zły? W Piśmie Świętym nie ma o takim czymś mowy. Może warto zasięgnąć lektury i przeczytać ją ze zrozumieniem? Nie rozumiem Państwa toku myślenia, niby jesteście katolikami, a wpisujcie takie rzeczy. W mojej miejscowości ksiądz na kazaniu czy podczas czytania ewangelii nie mówi: Komucha karć, bo nic nie wart. ”