Logo
Wydrukuj tę stronę

Szkodliwe działanie napojów energetycznych

Napoje energetyczne przeznaczone są w szczególności dla osób dorosłych podejmujących wzmożony wysiłek fizyczny lub psychiczny. Dostępne na każdej stacji, w każdym markecie i sklepie. Po atrakcyjnej cenie... Wzmacniają koncentrację, zwiększają wydolność organizmu oraz przyspieszają metabolizm. Kwiecień i maj to dla uczniów, studentów, maturzystów, czas wytężonej pracy i nauki. Dla reszty młodych karierowiczów, przepracowanych biznesmenów po prostu: codzienny ring. Jak sobie radzą z brakiem sił, koncentracji, chęci efektywniejszej nauki?

REKLAMA


Różnie. Dla wielu sposobem na regenerację jest właśnie napój energetyzujący. Stosują go na lepsze wstawanie z łóżka, zamiast porannej kawy, na więcej siły do uśmiechu, na efektywniejsze skupienie...

Badania wykazują, że po napoje energetyczne sięga, co drugi uczeń podstawówki, a w gimnazjum można na palcach jednej ręki policzyć osoby, które nigdy nie zaznały smaku Red bulla lub Tigera. Dzieci sięgają po nie najczęściej na szkolnych wycieczkach, by pokonać zmęczenie. Niestety takie napoje są szkodliwe dla kobiet w ciąży, osób uczulonych na kofeinę oraz młodzieży poniżej 16 roku życia.

- W pobliskim sklepie nie chcą sprzedać mi Tigera! Twierdzą, że to nie dla dzieci. Przecież się nim nie upiję! Zdaję sobie sprawę, że są szkodliwe a nadużycie może prowadzić do uszkodzenia układu nerwowego ale raz na jakiś czas jeszcze nikomu nie zaszkodzi. –  żali się czternastolatka.

W tym samym sklepie sześcioletnia dziewczynka zakupiła bez najmniejszych problemów Red bulla, twierdząc, że jest on dla siostry. Rzeczywiście – miała starszą siostrę, ale napój wypiła w drodze do domu.

Lekarze nie mówią ani "tak", ani "nie" tzw. energizerom. Choć podobnie, jak dr inż. Lubomiła Owczarek z Instytutu Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego w Warszawie pytają: - Nie szkodzą, ale co dają? Czy rzeczywiście są źródłem energii, której tak naprawdę mogą dostarczyć jedynie pokarmowe składniki energetyczne, jak węglowodany, tłuszcze i białka?

- Specjaliści są pewni co do jednego: nie można z nimi przesadzać. Trzeba uważać, aby nie pobrać z napojami więcej niż 400 mg kofeiny dziennie. Przedawkowanie tego składnika może powodować nadpobudliwość, kłopoty z koncentracją i bezsenność. Codzienne picie napojów o działaniu silnie pobudzającym przyśpiesza akcję serca, co może prowadzić do arytmii. Ustawicznie podrażniają także żołądek i śluzówkę przewodu pokarmowego. - czytamy w serwisie trybuna.com.pl

Co kusi dzieci do sięgania po napoje zawierające kofeinę? Chcą poczuć się doroślej. Nie muszą sięgać po alkohol (całe szczęście, bo konsekwencje tego byłyby tragiczne) a gazowany napój bezalkoholowy, zapakowany w ładne opakowanie lub poręczną puszkę jest dobrym rozwiązaniem.

- Po Tigera sięgam od czasu do czasu: na wycieczce szkolnej, pod namiotem i gdy czeka mnie ważny test, a mój organizm nie jest w stanie samemu pokonać zmęczenia. Po szkole poszłam spać, na następny dzień czekała mnie klasówka. Gdy się obudziłam, wypiłam kilka Tigerów. Zdałam na sześć – uczyłam się 7 godzin, książka wykuta była na pamięć- chwali się Joanna.

Wydaje się, że młodzi ludzie nie przejmują się do końca swoim zdrowiem. Wpisując w internetowej wyszukiwarce hasło: "napój energetyczny" dowiadują się, jak należy sporządzić miksturę, używając kilku red bulli i paru innych składników, żeby czuć się "naspidowanym" i "cool". Picie napojów energetyzujących, z wyjątkiem niewielu przypadków, gdy są rzeczywiście potrzebne i skuteczne, to nowa moda. Nowy sposób na pewność siebie, ale czy również na aktywność umysłową i większą wydajność?

Jak donosi Times Online, Scott Willoughby z University of Adelaide, ostrzega przed spożywaniem Red Bulla. Badania przeprowadzone na 30 studentach w wieku 20-24 lat wykazały, że po wypiciu zaledwie jednej 250-mililitrowej puszki napoju wzrasta lepkość krwi, co zwiększa ryzyko tworzenia się skrzepów.

- Zdaniem australijskich naukowców badania ciśnienia krwi oraz stanu naczyń krwionośnych wykazały, że po spożyciu puszki Red Bulla pojawiają się objawy podobne do tych, jakie występują w chorobach serca. Uczeni uważają, że osoby, u których już stwierdzono tego typu schorzenia, powinny skonsultować się z lekarzem zanim sięgną po ten znany napój energetyzujący. - czytamy na stronie kopalniawiedzy.pl

To kolejne badania, które pokazują, że napoje energetyzujące nie są całkowicie bezpieczne. W ubiegłym roku badacze z Henry Ford Hospital stwierdzili, że takie napoje zwiększają tętno i ciśnienie.

Magazyn medyczny "Żyjmy dłużej" podaje, że osoby znerwicowane, prowadzące zbyt aktywny tryb życia i żyjące w ciągłym stresie powinny prawie całkowicie ograniczyć picie napojów zawierających w swym składzie kofeinę, gdyż wpływa ona niekorzystnie na funkcjonowanie układu nerwowego. Kofeina zwiększa liczbę skurczów serca oraz podnosi ciśnienie krwi.

Obok typowych napojów energetyzujących na sklepowych półkach znajdują się także izotoniki, np. Olimp Izo Plus i Isostar. Napoje izotoniczne nie zawierają syntetycznej kofeiny, która zwęża naczynia krwionośne i przyśpiesza akcję serca. - Choć modę na energy drinki wprowadzili sportowcy, nie mogą oni spożywać tych napojów do woli. Zbyt duża ilość zawartej w nich kofeiny grozi dyskwalifikacją za doping - twierdzi dr Owczarek.

Zabronione jest mieszanie napojów energetycznych z alkoholem!

Wszyscy, którzy sięgali, sięgają lub zamierzają sięgnąć po zastrzyk energii w puszce muszą pamiętać, że jest wiele różnych produktów, każdy pełni inne funkcje. Należy wiedzieć jakie i znać potrzeby swojego organizmu i preferencje poszczególnych produktów. Jako naturalny doping polecam spacer lub jazdę rowerem.

Erika Kruk, Ilona Adamska
Źródła : pl.wikipedia.org, deskorolka.extreme.org.pl, trybuna.com.pl, stock

  • autor: Erika Kruk, Ilona Adamska

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021