Raportuj komentarz

Pan Marszalek w lipcu 2012 pytal komisje, czy dostanie kase pod pre-umowe, a nie czy wlasciwie podpisal pre-umowe.

Preumowa NIGDY NIE GWARANTOWALA SRODKOW, a ekipa rzadzaca chwalila sie na okolo, ze srodki ma praktycznie zagwarantowane. Komunikaty z UM byly dosyc jasne przez dlugi czas. Dla mnie zaskoczeniem bylo to, ze nagle to lotnisko ma miec funkcje wylacznie szkoleniowa. Przez dlugi czas komunikaty w eter szly jasne - rozwijamy komunikacje ze swiatem przez lotnisko (bardzo sensowny pomysl nota bene).

Samorzadne Krosno NIE MIALO TYCH SRODKOW. Teraz probuje zrzucic wine za niezrealizowanie swoich nadmuchanych obietnic na kogos innego.