Raportuj komentarz

Widzę że w dalszym ciągu dąży się do niszczenia niewinnego człowieka, przedsiębiorcy, który chce zatrudnić kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt osób. Takie działania naszej lokalnej władzy rzeczywiście "sprzyjają" miastu i jego mieszkańcom. W czasie takiego kryzysu ludzi przedsiębiorczych należy wspierać a nie robić z nich "na siłę" przestępców i wyłudzaczy.Dziwi mnie fakt, że z ust sędziego Wysokiego Sądu pada absurdalne stwierdzenie, że wyrok I instancji nie zadowolił w żaden sposób prokuratury i oskarżyciela posiłkowego. A gdzie domniemanie niewinności???Wydaje się że żyjemy w mieście oderwanym od rzeczywistości gdzie sądy mają wydawać wyroki zgodne z życzeniami naszej lokalnej władzy. I to jest smutne.

Panie Januszu pozdrawiam i życzę wytrwałości.