Raportuj komentarz

A najlepsze są teksty świadków co się od zaraznia dziejów Czaili u Hejnara w ogrodzie i obserwowali przez piętnaście lat co się dzieje, co robi z trową, gdzie pędzi bimber i jakie dzagi do niego chadzają... Jak się jeden taki zaCzaił i go dzwon wezwoł na domową służbę żeby ziemnioki obroć, to tak pendził, że przez szczeble w płocie ino się prześlizgnął że nawet majtków nie podarł co u proboszcza mioł wcześniej w zwyCzaju...!:)