Raportuj komentarz

Rdzenny, uruchom to co masz pod czaszką. Krosno ma przedstawiciela w sejmiku POMIMO TEGO, że Przytocki startował. start jednocześnie do sejmiku i na prezydenta to było marnowanie głosów krośnian, którzy wspierali "swojego na 1 miejscu". Gdy prezydent zrezygnował z sejmiku, to na jego miejsce wchodził następny z listy, z największą ilością głosów, a nie następny z Krosna. Mieliśmy farta, że to akurat był człowiek z Krosna. Działanie prezydenta było absurdalne, do tego jeszcze sam Przytocki mówił, że: "to nie jest ważne, żeby w sejmiku byli ludzie z Krosna"!!!! Kto takiego wybiera?!