Raportuj komentarz

Być może żle się wyraziłem.Być może zlę mnie zrozumiałeś.

Jestem trochę starszy i pamiętam te czasy kiedy to rynek tętnił życiem.Było wesoło i ciekawie.Oprócz sklepów były dwie restauracje.Duże restauracje.Oprócz tego dwie lub trzy mniejsze nazwijmy to kafejki.
Nie koniecznie handel.Choć w mojej pamięci był mniej więcej scentralizowany na rynku i około rynku.

Jak można zauważyć dzisiaj to inna bajka.Ceny faktycznie odstraszają nie tylko towarów,ale i najmu.
Warto jednak zwrócić uwagę,raczej na atmosferze jaka panuje na rynku.Cisza,spokój słowem nic się nie dzieje.Łącząc to w całość nie ma życia.Brak ludzi.Brak zainteresowania.

Cóż więc dziwić się takiej sytuacji.Sam CDS sprawy nie rozwiąże.Warto więc pomyśleć w jaki sposób przyciągnąć znów ludzi na rynek.
No,ale nawiasem mówiąc - czy Ty lub ja mamy na ten stan rzeczy wpływ? Wątpię...