Raportuj komentarz

rynek to granitowy PARK.
a ruchome schody zbytnio dojazdu nie ułatwiają.
Nikt nie chodzi na rynek bo NIE MA PO CO.
Dziś sklep na rynku się nie opłaca (bo wysoki czynsz, bo 800PLN ZUS, bo na samą myśl o "współpracy" z US włosy dęba stają)
Koszty jego prowadzenia musiałyby być niskie (jak w USA). Tam Pani na emeryturze może sobie dorabiać sprzedając jakieś rękodzieła tudzież inne placki i US oraz ZUS jej nie straszny. Jak se zarobi 1500PLN to w dużej mierze ma dla siebie.
W Krośnie na rynku aby biznes się opłacił to trzeba sprzedać towaru na 40tys. PLN co najmniej aby znieść obciążenia finansowe.
I co wy chcecie od Przytockiego??? Akurat jest jedynym co dobrze wykonał swoją pracę aby ułatwić biznes w Krośnie.