Raportuj komentarz

Co ma piernik do wiatraka? Chyba tylko tym, że na osiedlach domów jednorodzinnych segregacja odpadów jest na dużo wyższym poziomie. Temu nikt nie zaprzeczy. Miejsce zamieszkania nie ma tu nic do tego. Jeśli ktoś ma poukładane w głowie to segreguje śmieci (w miarę możliwości). Oczywiście trudno jest zadbać w bloku np. o odpadki organiczne, ale każdy minimalnie myślący i dbający o środowisko człowiek z takimi rzeczami jak wrzucenie do osobnych pojemników papieru, szkła i plastiku, nie mówiąc o przeterminowanych lekarstwach, czy zużytych bateriach nie powinien mieć problemu. Jestem dobrej myśli, że Rada zadba o wystarczającą ilość pojemników do segregacji na każdym osiedlu. Nauczmy się trochę kultury i sami zadbajmy o NASZE śmieci.