Raportuj komentarz

Scyzoryk sie otwiera. Ja po 40 latch placenia skladek musze rok czasu zabiegac o wizyte na leczenie.Lump- ktory przepil swojem zycie ma natychmistowa opieke i utrzymanie.Dyrektorze najpierw leczyc tych, ktorzy na to leczenie płacili-reszta nierobow, lumpow i dzieciorobow do schroniska-z dala od ludzi. Oni niepracujac i pijac cale zycie dobrowolnie podpisali cyrograf z kostuchą.Dla nich minimum opieki - dla pracujacych i byłych pracujacych--wolny dostep do lekarza i opieki lekarskjej. Lump przywieziony z nad lubatowki z rozwalonym czołem natychmiast trafia na rezonans--mnie po wylewie proponuja za rok!-Skandal