Raportuj komentarz

wojj ma rację, a nawet jest wg mnie gorzej niż z ta torebką.
Z tym projektem jest tak jak z tanią drukarką. Jest tania, ale tonery i jej eksploatacja przewyższa po krótkim czasie cenę zakupu samej drukarki.
Torebkę można odłożyć do szafy i nie generuje kosztów.

Wiadomo że CDS to flagowy pomysł Przytockiego i to nawarzone piwo musi pić i choć nie smakuje, musi się przy tym uśmiechać...