“ @Leon (o ile tak masz na imię), zorientuj sie może co to znaczy "odgrzewac temat". ta sprawa toczy sie cały czas. długo o niej nie pisalismy, teraz po wznowieniu procesu jest na portalu moze raz na miesiąc. to niewiele, przy tym, że ogółem publikujemy nawet po 5-6 materiałow dziennie (w różnych działach).
Sprawą zainteresowałem się, bo na sesji w marcu 2010 roku pojawiła się informacja, że radnych oszukano i nikt tego nie sprostował. Później okazało się, ze faktycznie na komisji radnych wprowadzono w bład nieprawdziwymi informacjami, a ponadto wygląda, że złamano konstytucyjna zasadę domniemania niewinności. Mnie np. interesuje, czy prawa obywatelskie są szanowane w miescie, w którym mieszkam. Wiem, że dla wielu czytelników to też jest ważne. Pytanie co z innymi dziennikarzami?
Co do meritum, to pomijasz istotne szczegóły. Po co? Masz z góry założoną tezę? Co by nie mówic, w świetle znanych mi faktów teza o "zawyżaniu odszkodowania" nie ma większego sensu. Zresztą, gdyby ze strony władz sprawa była całkowicie czysta, to po co było wprowadzac komisję w bład? Dlaczego nie odpowiadać na pytania? Więcej pod tym linkiem: http://piotrdyminski.pl/2013/02/05/piekarz/ , nie będę przepisywał.
I na koniec, trudno Ci zrozumieć, że zajałem się tym tematem, to wyobraź sobie taka sytuację: jesteś sobie Adamem Kowalskim z Pcimia Dolnego, budujesz sobie kuźnię artystyczną. A tu na radzie gminy nagadał ktoś, że ta budowa jest nielegalna, wstrzymana i można spokojnie po Twojej działce prowadzić drogę, bo budowę to będziesz musiał rozebrać na własny koszt, bez odszkodowania. Idziesz i mówisz radnym "hola drodzy państwo, to nie prawda, mam tu dokumenty, tyle co była kontrola i nie wykazała nieprawidłowości, budowa nie jest wstrzymana". A oni co? Ignorują i głosują prowadzenie drogi na Ciebie, uwazajac, ze jak masz zarzut, to już jakbyś był skazany. Widzi to 10 dziennikarzy, ale żaden nawet słowa o tym nie napisał, ani nie powiedział. Za to opisują i fotografują tego co o Tobie powiedział nieprawdę, przedstawiajac go jako wspaniałego społecznika. Co byś powiedział o takim "zaangażowanym dziennikarstwie"? ”