Raportuj komentarz

Ja nie wiem, czy wy nie myślicie...? Gdy mamy polski odpowiednik słowa, nazwy, miejscowości, to go wtedy używamy. Tak jest i w przypadku Koszyc, bo po polsku to są przecież Koszyce, nie Kosice. Czy spotkaliście się kiedyś z pisownią np. "Warszawa i London", "Katowice i Muenchen", "Kraków i Praha"? Bo ja nigdy.