Raportuj komentarz

Może przynajmniej wreszcie trafisz na profesjonalistów.
Parę lat temu dostałam wysokiej gorączki (40 stopni) i tzw zastój pokarmu (karmiłam córkę piersią).
Lekarz z wielką łaską mnie przebadał i stwierdził, że to od gardła, bo mam lekko czerwone a na piersiach to on się nie zna, ale na pewno nie od tego mam gorączkę.
A miałam aż guzy i ogromne boleści.
Rano pomogła mi moja ginekolog a temu lekarzowi to dziękuję.