Raportuj komentarz

Byłem właśnie świadkiem juednego z epizodów tej akcji. W holu głównym Szpitala
Wojew. w Krośnie PSSE ustawiła kwadratowy stół, zasiadło za nim kilkanaście pań z aparatami do mierzenia ciśnienia, za nimi banner PSSE w Krośnie i tak spędzono dzień. Mierzyły ciśnienie kto się tam nawinął i zgodził bez wnikania w jakim jest stanie wysiłkowym i bez żadnego komentarza. Ot ma PAN(I) 150/90 I TYLE. Mam wątpliwości za co biorą pieniądze w zatrudnieni w PSSE w Krośnie urzędnicy. Gdyby akcja z udziałem tylu urzędników poszła np. do sklepów mięsnych, masarni, nabiałowych i sprawdziła skład i jakość towaru to widziałbym w tym sens spełnienia zadań PSSE. A do mierzenia ciśnienia są powłani inni specjaliści - na pewno nie PSSE w Krośnie.