Raportuj komentarz

Brawo! Ja proponuje jeszcze jedno rozwiązanie. Tych donic jest sporo, każda mogła by być przeznaczona do innego materiału/tworzywa :) Segregujmy śmieci! Co na to restauratorzy? Za chwilę pojawią się ogródki, nie miło by było jeść pizze gdzie zza rogu cuchnie z donicy :)