Raportuj komentarz

Przepraszam bardzo, ale to wydarzenie jest całkowita kompromitacja niejakiej Szybiak, jak mozna bibliotekę połaczyc z hotelem, z kelnerami, pokojowymi, chlopcami piccolo? co ma wspolnego czytelnia z dresscodem?
nikt nie twierdzi, ze bibliotekarka nie powinna byc schludnie ubrana, ale zeby na takie błahe sprawy, niestotne, glupie debatowac, to jest glupie, szczyt glupoty...bibliotekarka ma wiedziec jak sie pisze poprawnie nazwisko pisarza czeskiego Hrabala, ma miec wiedze, kompetencje, predyspozycje, umiejetnosci, a nie czy ma noscic mini spodnieczke
TO BEZWZGLEDNIE GLUPIE
Jedno jest pewne sluzby biblioteczne maja byc mile, spolegliwe, uprzejme, serdeczne, a ja raz w zyciu rozmawialem z osoba Szybiak i odnioslem niemile wrazenia, nie wiem jak pod wzgledem intelektualnym wypowiadam sie tylko na temat grzecznosci