Raportuj komentarz

Z tego co pani napisała , wynika że lekarzem zostaje się za karę ... a to chyba coś nie tak ... robi pani z lekarzy męczenników . Wszyscy chcą godziwie żyć , wychowywać dzieci itd. Widać że pani znajomość życia codziennego ludzi (nie lekarzy) jest na poziomie zerowym :( - skoro twierdzi pani że wszyscy którzy nie są lekarzami jedyne co robią w życiu to oglądają tv , imprezują , plotkują :( . A w ogóle to nieuki , lenie , gbury i kto wie co jeszcze :( Zapewne wywodzi się pani ze środowiska lekarskiego i stąd tyle jadu . Nie będę wywodzić się na temat pracy lekarzy . Mam do nich szacunek . Powiem tylko jedno - pracując 20 lat z Tymi najbardziej potrzebującymi pomocy (w Domu opieki ) miałam i mam różne doświadczenia w tym temacie . I proszę mi wierzyć że nie wszyscy wykonują swój zawód z sercem z tak zwanym powołaniem ! To nie lekarze - bardziej ekonomiści (mogłabym mnożyć przykłady ). Stykam się również z wieloma wspaniałymi lekarzami . Tym bardziej dziwi mnie ich postawa . Ale zapewne działają pod wpływem tych pierwszych , a to bardzo smutne ...