Raportuj komentarz

Szkoda, że mnie nie zapytali o zdanie tylko Panią Ć. Gdybym dziś miał podjąć decyzję czy dać mojego sześciolatka do pierwszwej klasy to napewno tego błędu bym ni popełnił co rok wcześniej.
Może i szkoły są przygotowane na ich przyjęcie (i to potwierdzam) lecz samo dziecko...
Do 67 roku życia (lub więcej, jeśli nam rząd podniesie wiek emerytalny) dość się napracują.
Póki co niech korzystają z pięknego wieku dziecięcego...

PO - dajcie spokój dzieciom i ich rodzicom - trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść!