Raportuj komentarz

Bo prawa dzieci, fajnie - dobry pomysł, ale co z ich obowiązkami? Czy ktoś dzieci w tym uświadamia? Pewnie nie, bo po co...
A potem potrafią dzieci z podstawówki rzucać rodzicom paragrafami o swoich prawach i nie poczuwają się do niczego, nawet sprzątania swoich rzeczy, grożą wezwaniem policji jeżeli rodzic w jakikolwiek sposób spróbuje egzekwować obowiązki dziecka i wyrastają na tyranów oczekujących, że każdy będzie im usługiwać... Może by się przydało dzieciom takie kolejne spotkanie, ale tym razem o ich obowiązkach?