Raportuj komentarz

W Krośnie stada gołębi koczują na osiedlach , tam są regularnie dokarmiane przez starszych ludzi , którzy kupują ziarno i chleb specjalnie w tym celu , a gołębie o konkretnych porach regularnie zlatują się w miejsca wysypywania karmy całymi wielkimi stadami. Rośnie populacja ptaków , które nie potrafią szukać pokarmu , czekają na gotowy. Ptaki zanieczyszczają swoimi odchodami nie tylko chodniki , balkony ,te można umyć, ale również dachy i rynny , do których nie ma dostępu , a ich oczyszczenie kosztuje właścicieli nieraz kilkanaście tyś zł., o tym jednak myśli się dopiero jak trzeba zlecić usługę i za nią zapłacić. Może trzeba by obciążyć kosztami oczyszczania z odchodów gołębi karmicieli, zwykle są znanii.