Raportuj komentarz

Szlag mnie trafia jak widzę busa którym kierowca włącza się do ruchu z komórką przy uchu przy okazji kasując na kasie bilet. To samo dotyczy MKS-ów i PKS-ów. Pajace, które prowadzą od kilku do kilkunastu ton złomów(potencjalnej torpedy kinetycznej) po drogach. Niektóre "angliki" przypominają kibitki do przewozu więźniów. Kto na to pozwala? gdzie ITD i policja?Gdzie monitoring ?Jeżeli ja,codziennie w okolicach Full Marketu widzę wykroczenia zagrażające mnie i innym użytkownikom dróg, to co ? nagle na monitoringu tego nie ma ?nie widać?
A kto pozwolił wszystkie szyby busów okleić ciemną folią ? żeby nie było widać stojących , których jest wiele więcej niż w homologacji? Co znaczy w sloganie gadka właściciela" niech mechanicy (kierowca)zrobią hamulce". Systemy mające wpływ na bezpieczeństwo min. hamulce, zawieszenie i układ kierowniczy powinne być naprawiane tylko przez profesjonalistów z użyciem nowych, homologowanych części. Nie było by problemu jak w ostatnich dniach w Łapczycy, gdzie zginął 10 latek bo zawiodły hamulce.
I ostatnia kwestia, dlaczego mnie trują wszystkie prawie "felcowniki", kto im podbija przeglądy, gdzie normy spalin euro 4 i wyższe? Można się zżygać jadąc za takim dziadem. Oddajcie ten szmelc na złom, kupcie nowe,czyste i wygodne busy to sam przestanę jeździć osobówką i zacznę korzystać z waszych usług.
A władze miasta niech przestaną reanimować trupa jakim jest transport masowy....