Raportuj komentarz

Opoń pokazał, że nie jest marionetką i że sam może podejmować kluczowe decyzje. Mając taką pozycję w partii, będąc szefem wojewódzkich struktur młodzieżowych oraz szefując klubowi w mieście zdecydował się na ruch, który chyba zaskoczył wszystkich. Słyś wstąpił do PO, żeby być podwójnym rozgrywającym tz. mieć wpływ na komitet samorządowy oraz komitet PO. Po decyzji Oponia już wiemy, że komitet PO w mieście nie powstanie a jeśli tak to nie zdobędzie on ani jednego mandatu. Panie Słyś teraz Pana ruch.