Raportuj komentarz

Pan Opoń wziął udział w nagonce na Antoniego Macierewicza, bardzo kiepsko znając tego człowieka. Nie pofatygował się zapewne zapoznać z historią Jego życia. Pluć na kogoś, kto poświęcił się dla Ojczyzny, ryzykując życiem, jest wysoce nieetyczne. Bez względu jaka jest prawda o Smoleńsku, bierne czekanie na to, że "kompetentne instytucje państwowe" pod wodzą Donalda Tuska, rzetelnie wyjaśnią przyczyny tragedii uważam za radę pozbawioną logiki. Apelowanie do Antoniego Macierewicza " o szacunek dla ofiar katastrofy" jest podłością.
Nie znam osiągnięć pana radnego, życzę mu jak najlepiej. Podpisanie jednak przez niego Stanowiska radnych w sprawie wypowiedzi Posła RP Antoniego Macierewicza z dnia 15 kwietnia 2012 r. oceniam bardzo krytycznie. Podobnie krytycznie oceniam jego przynależnośc do Platformy, która tylko z nazwy jest obywatelską. Cieszę się PoCoTenHEJT, że twoi znajomi "Zawsze mogli na niego liczyć." Choć w świetle ostatnich wyborczych wydarzeń w PO, przyjęłam to sformułownie z uśmiechem. Myślę, że nie miałeś na celu coś zasugerować, ale tak jakoś wyszło. "Jak ktoś komuś coś, chociaż niewiele, ale zawsze..." :)
Wystąpienie z PO popieram. Choć w moim przekonaniu ktoś, kto deklaruje się jako katolik, nie powinien do czegoś takiego się zapisywać.