Raportuj komentarz

Troche kultury jojo, a nie zaraz "won". Mieszkańcy są u siebie! Zauważ, że nie mówią żuzlowi "won" tylko prosza o jakieś ekrany (itp), zeby było ciszej. A ty zaraz chcesz ich z domów wyrzucać. Pomyśl troche.
Co do podanych godzin to zdecydowanie się mylisz. Nie można tego liczyć "na rok", bo w zimie ani nie ma zawodów, ani ludzie nie otwierają okien na cały dzień, ani nie wypoczywają w ogródkach. Liczy się więc nie rok, a sezon. Zawody są głównie w te dni, w które ludzie chcą odpocząć.
Poza zawodami są jeszcze treningi.