Raportuj komentarz

Myślę, że takie środowisko powinno być rozproszone. Jeśli miast stać na budowę bloków, o byłoby również stać na oddanie mieszkań będących w ich gestii lub kupienie już istniejących, albo nawet domów. Rodzina „socjalna” umieszczona w „normalnym” środowisku musi siłą rzeczy równać w górę. Jeśli wszyscy są razem na kupie, to nawet nie mają szans by poprawić swoje płożenie. A może to jest tak , że są jakieś pieniądze, które znajomi królika chcą zarobić na budowie tych budynków?