Raportuj komentarz

Wprost po polsku - a na ch*j CDS w dumnym "miescie szkla", gdzie huty popadaly, jedna jest pod syndykiem, w sumie to tradycje szwalnicze mielismy wieksze. Ale ktos tam u wladzy wiedzial jak na tym hajsu nakrasc. Jesli im dalej pozwolimy krasc nasze pieniadze i wydawac na swoje poronione pomysly, to w tym miescie nigdy nie bedzie lepiej, bo nawet jak oni zarobieni odejda, to my dalej bedziemy spacac ich kredyty, porzadkujac ten caly j*bany burdel ...