Raportuj komentarz

Krosel, ty chyba przygłup jesteś, nie rozumiejąc w czym rzecz jeśli chodzi o krośnieński budżet. Po drugie, RKCP, "rozwieszone linki" w parku na zawodziu czy też "cud miód" CDS mogą stanowić co najwyżej wartość dodaną; dzięki nim, miasto się nie rozwinie, nie wzbogaci ani też nie przyciągnie młodych ani inwestorów. Nie w tej kolejności należało dokonywać inwestycji. W trzeciej kadencji Przytocki postawił dopiero na infrastrukturę i tereny inwestycyjne. Podobno proponowano mu szkolenie u Prezydenta Ferenca, ale nie skorzystał. Tylko nie pisz, że Rzeszów ma dogodne położenie i dużo lepsze możliwości finansowe, bo to każdy wie. Tam jednak póki co idiotyczne inwestycje nie są realizowane. Remont rynku, za który chwalisz Prezydenta był tak długi czas realizowany (rozkopany) - z resztą dotychczas nie skończony - że wiele podmiotów upadło, a reszta ledwo "zipie".. Dzięki opieszałości (firmy realizujące zadanie, kończyły pracę o 15-16) i długotrwałym robotom budowlanym, do teraz człowiek się tam zbytnio nie chce kierować, bo wiele tam nie pozostało. Dlatego nie ma chętnych na wynajem następnej super inwestycji Przytockiego (za 400 tys.) - kawiarenki w CDS. Do niej również każdy krośnianin dopłaci. Zerknij do Rachunku zysków i strat CDS, z niego się dowiesz że spora część kwoty dokapitalizującej ten cud przeznaczona jest na wynagrodzenia.