Raportuj komentarz

To jest jakaś paranoja. Rada Miasta zajmuje się tym czy nauczyciel postąpił prawidłowo nie zawiadamiając rodziców o tym, że ich dziecko źle się poczuło wskutek nieumyślnego zderzenia z innym dzieciakiem. Oczywiście jak dziecko się źle poczuło a było to następstwem uderzenia, zderzenia czy upadku powinno się mu zapewnić pomoc medyczną i powiadomić rodziców. Ale co ma do tego Rada Miasta ? Od oceny tego typu spraw są kompetentne służby, instytucje i organy. Ktoś kto zdecydował, że to radni mają się tym zajmować jest niesamowitym jajcarzem. Chyba napiszę skargę do Rady na prezesa mpgk że woda jest zbyt mokra. No chyba będą musieli rozpatrzyć.