Raportuj komentarz

Szanowny Ktosiu, odpowiadając na pytanie "chciałbym zapytać, w którym miejscu balansuję na granicy obrażania kogokolwiek, zwłaszcza Prezydenta i UM" odpowiadam: zasugerowałeś, że prezydent Piotr Przytocki jest osobą, która mogłaby odmówić współpracy (dosłownie napisałeś "pogonić i olać) ze stowarzyszeniem skutecznie promującym Krosno i bezpieczeństwo w Ruchu Drogowym tylko dlatego, że syn prezesa przeprowadził z prezydentem wywiad. Naprawę uważasz, że prezydent Przytocki jest tak mściwy i małostkowy?

Poza tym sformułowania typu: "puknij się w łeb" czy "nie zasługujesz na miano redaktora" są właśnie takimi na granicy dopuszczalnej kultury wypowiedzi i wolności słowa. Na KrosnoCity.pl nie ma i nie będzie cenzury żadnej partii, co zresztą widać w dotychczasowych komentarzach. Jeszcze nie tak dawno oskarżono nas o to, że jesteśmy ...portalem PO :) , a regularnie spotykam się z pytaniami "dlaczego tak promujemy Przytockiego, bo znowu jest jego zdjęcie i informacja o jakiejś inwestycji lub uroczystości". Zrozum Ktosiu, że nie wszyscy są tacy jak Ty i nie wszyscy maja takie poglądy jak Ty oraz to, że obiektywne medium będzie pokazywać też tych, co się od Ciebie różnią.

A tak całkiem przy okazji to panowie Przytocki czy Słyś też przyjaźnią się z gwardianem franciszkanów. W ich przypadku to już nie zbrodnia?