Raportuj komentarz

Panie/Pani Ktosiu,
Współczuję Ci, że nie jesteś w stanie akceptować obiektywizmu, pluralizmu poglądów i wolności słowa, mimo że system demoktatyczny funkcjonuje w Polsce już przeszło dwadzieścia lat, a Ty niestety dalej mentalnie upierasz się przy "jedynie słusznej władzy". Ton Twoich wypowiedzi (atak personalny na osobę, która ośmieliła się nie śpiewać wspólnie z Tobą hymnów spod znaku "Łubu dubu, niech nam żyje Prezes klubu") wskazuje, że masz osobowość zbliżoną do ternera drugiej kategorii Jarząbka z "Misia" Barei (a dla młodszych czytelników forum - do Toudiego z "Gumisiów"). Twoja wnikliwa wiedza na temat adwersarzy i ich rodzin, i ich znajomych, i ich kontaktów i td. sugeruje, że w poprzednim systemie (przed 1989 r.) sprawdziłbyś się super w milicji, UB, ORMO, ZOMO lub przynajmniej jako Tajny Współpracownik. Szczerze współczuję Ci " Towarzyszu Ktosiu", że demokracja dociera, choć powoli, nawet na prowincję...