Raportuj komentarz

Nie zmieni się mentalności ludzi, którzy są zakorzenieni w PRL-u. Mam nadzieję i głęboko liczę, że uda się stworzyć alternatywę dla tej ciężkiej choroby, która od paru lat nie może opuścić naszego miasta. Ja już nadziei nie mam ale chciałbym żeby miały tą nadzieję moje dzieci. Panowie z klubu samorządowego ile jeszcze będziecie nabierać ludzi? Oczekujecie od radnych opozycyjnych pomysłów i rozwiązań? Sami nie potraficie? TO CO WYCZYNIACIE W TEJ KADENCJI TO JEST SKANDAL I ZAPŁACICIE ZA TO W WYBORACH