Raportuj komentarz

Artykuł jest za długi - to po pierwsze.

Po drugie: nie Sąd Apelacyjny (bo ten znajduje się w Rzeszowie) uchylił wyrok, tylko sąd odwoławczy (czyli Sąd Okręgowy w Krośnie). Skoro sądem I inst. był Sąd Rejonowy w Krośnie, to sądem II inst. musiał być Sąd Okręgowy w Krośnie.

Dalej, nie "z poza Krosna", lecz "spoza Krosna".

Po czwarte, "mecenas" to zwrot grzecznościowy, kiedy zwracamy się bezpośrednio do fachowego pełnomocnika, w jego kancelarii, na korytarzu sądu czy też na sali sądowej. Oskarżony ma bowiem obrońcę (a nie mecenasa), którym na chwilę obecną może być tylko adwokat (od dnia 1 stycznia 2015 r. również radca prawny). To tak na przyszłość...


Pozdrawiam.