Raportuj komentarz

Nie wiem kto tak wymyślił że wszystko na raz robić ale to chyba ktoś bez mózgu. Jak można rozwalić totalnie miasto - główne jego ulice i wszelkiego rodzaju alternatywy jak np. Moniuszki. Przecież to się w głowie nie mieści. Lniarska czynna w jedna strone-ludzie jeźdzą jak chcą. W rynku to samo. miało trwać do końca czerwca wg tego co podawali w mediach. W tym tempie to do końca roku czasu zabraknie. Mialo być robione ulicami a są rozwalone wszystkie uliczki w tej części rynku., Wiszą znaki zakazu ruchu ludzie je ignorują. W niedziele jak zawsze pokaz wirtuozerii parkowania- bo do kościoła przyjechali to ich znaki nie dotyczą. Gdzie jest straż miejska, policja. CZY nikt tego nie widzi jaki tu chaos panuje??????????