Raportuj komentarz

W 100% popieram "bea" schody na Staszica to istna masakra. Kiedyś spróbowałam zjechać "zjazdem dla wózków", ja o mało nie złamałam nogi a mały o mały włos nie wypadł z wózka. Większość chodników ma bardzo wysokie krawężniki, przychodnia na Guzikówce ma tak wąskie drzwi, że aby wjechać wózkiem trzeba się nieźle nakombinować, przedszkole nr 5 na Powstańców - nowe schody niestety bez podjazdu dla wózków. Te miejsca można mnożyć i mnożyć.